Tym razem wysyłamy do supertestów dwa zupełnie nowe pojazdy

SZDV Vz. 50, czechosłowacki niszczyciel czołgów VIII poziomu, oraz Schwertwal, niemiecki czołg ciężki X poziomu z dopalaczami odrzutowymi.

SZDV Vz. 50

Pierwsza nowość to SZDV Vz. 50, czechosłowacki niszczyciel czołgów VIII poziomu. Jego cechą wyróżniającą jest podwójny system celowania podobny do japońskich czołgów ciężkich w linii Type 71.

Dzięki swojemu krótkiemu czasowi chłodzenia, SZDV Vz. 50 dysponuje szybkim i celnym ogniem na długim dystansie. Jeśli zajdzie taka potrzeba, może też walczyć w zwarciu dzięki solidnym 2786 PW uszkodzeń na minutę, mobilności, która nie jest wybitna, ale wciąż dobra (38 km/h do przodu, 14 km/h wstecz), oraz umiarkowanemu przedniemu pancerzowi, który może czasami odbić standardowe pociski od przeciwników tego samego poziomu.

Pomiędzy snajperskim ostrzałem z dystansu i rzucaniem się na pierwszą linię, pozostaje elastycznym i groźnym niszczycielem, który czuje się pewnie w różnych sytuacjach w bitwie

Schwertwal

Drugim nowym graczem jest Schwertwal, niemiecki szturmowy czołg ciężki X poziomu. Jest wyposażony w działo kalibru 15 cm zadające 700 PW uszkodzeń na strzał. Chociaż wysokie uszkodzenia alfa czynią z tego czołgu potężną siłę w walce w zwarciu, są równoważone przez dosyć długi czaas celowania (3,2 s) i względnie niską celność (0,44 m).

Solidna odlewana wieża tego czołgu nie ma słabych punktów, ale przednie przedziały załogi w kadłubie mają gorszy kąt pochylenia w porównaniu do głównej płyty pancerza. Jego mobilność jest przeciętna na długich dystansach (30 km/h do przodu, 13 km/h wstecz), chociaż dopalacze odrzutowe pomagają zrekompensować tę słabość, oferując pewną przewagę podczas przemierzania pola bitwy.

W rozgrywce Schwertwal wyróżnia się w walce w zwarciu, gdzie jego wysokie uszkodzenia na strzał wywołują przerażenie u przeciwników. Jednak jego mniej zwinny ruch na polu bitwy oznacza, że wymaga starannego pozycjonowania i wyczucia czasu, aby w pełni wykorzystać jego przyzwoitą siłę ognia