Wspinanie się na nowy wierzchołek drzewa to niezła zabawa, ale wiemy, że może to być dość wymagające. Aby pomóc Wam we wspinaczce, mamy dla Was kilka porad dla pojazdów poziomów V-VII, na których skupiamy się w tym miesiącu. W przypadku ciężkiego AMX 50 B, są to BDR G1 B, ARL 44 oraz AMX M4 mle. 45.

Wszystkie statystyki przedstawione poniżej odpowiadają załodze wyszkolonej w 100%.

Pomimo że nigdy nie został zbudowany, BDR G1 B trafił do World of Tanks, gdzie odróżnia się stylem gry od swoich poprzedników, takich jak B1, który był odporny, ale nie miał dużej siły ognia. W przypadku BDR G1 B jest dokładnie na odwrót.

Jeśli chodzi o siłę ognia, dysponuje on śmiercionośnym działem DCA 30 kal 90 mm – mocno bijącą, a jednocześnie celną bronią. Na jego pancerzu nie mozna zbytnio polegać, nawet w walce z przeciwnikiem tego samego poziomu. Należy się liczyć z tym, że przeciwnik wyceluje w dwa wyjątkowo dla niego atrakcyjne punkty: w ogromny właz na górnej płycie pancerza lub w masywną kopułę na szczycie wieży. Nawet bez tych słabych punktów stanowicie dość spory cel.

W związku z tym unikajcie wczesnych szarż, wykorzystujcie schronienie, by zmniejszyć sylwetkę BDR G1 B, oraz stawiajcie wszystko na swoje działo! Jako jedna z niewielu armat VII poziomu dostępna na poziomie V, jest ono pewną i budzącą strach bronią przeciwko nierozważnym przeciwnikom.

Prace nad tym czołgiem trwały jeszcze gdy Francja znajdowała się pod okupacją. ARL 44 to próba wykorzystania przestarzałego podwozia B1 w nowoczesnym czołgu, czego wynikiem są spore rozmiary tego osiłka. W przeciwieństwie do swojego poprzednika, ARL 44 może pełnić rolę wojownika na linii frontu, ale do tego będzie potrzebował odpowiedniego działa.

Na szczęście ten czołg ciężki VI poziomu ma dostęp do sporej gamy dział. Użyjcie 105 mm Canon 13TH, zdolnego zadawać mnóstwo uszkodzeń, by wymieniać się na strzały i walczyć w zwarciu, szczególnie na mapach miejskich. Ale jeśli wolicie grę snajperską, to idealne będzie 90 mm DCA 45, dzięki jego wyjątkowej penetracji i dobrej celności. Nawet 90 mm F3 to sensowny wybór ze względu na jego lepszą szybkostrzelność i stabilność.

Poza działami, ARL 44 wyróżnia się także pod względem mobilności. Jego prędkość maksymalna jest dobra, podobnie jak przyspieszenie. Po dołożeniu do tego wystających, sporych gąsienic otrzymujemy czołg z potencjałem do taranowania.

Jego poprzednik wykorzystywał kadłub B1, ale AMX M4 mle. 45 podebrał elementy od sławnego czołgu Pz.Kpfw. VI Ausf. B Tiger II. I trochę to widać w stylu rozgrywki – unikajcie ostrzału i wspierajcie sojuszników na odległość.

W zasadzie możecie polegać tylko na swoim przednim pancerzu, a nie macie puli PW pojazdów z linii Tygrysa. Ale podobnie jak ARL 44, ten AMX ma spory wybór dział, które korzystają ze świetnych kątów opuszczenia lufy.

Próbujcie je wykorzystać, jak również boki wieży i górną płytę pancerza, by odbijać pociski i utrzymać się przy życiu. Przyspieszenie jest całkiem dobre, jak na czołg ciężki, podobnie jak ogólna mobilność.