PanzerNews - WoWs: Bitwa o Midway — misja rocznicowa

WoWs: Bitwa o Midway — misja rocznicowa

Na 81. rocznicę bitwy o Midway przygotowaliśmy specjalną aktywność, by uczcić dzień, który do dziś jest pamiętany jako punkt zwrotny Wojny na Pacyfiku.

Wykonajcie łańcuch misji, by zdobyć flagę Bitwa o Midway i przeczytajcie nasz rozległy artykuł o tajnikach tego epickiego, historycznego starcia.

Łańcuch misji

Początek: Nd. 04 Cze. 07:00 CEST (UTC+2) / Twój czas lokalny: Nd. 04 Cze. 07:00
Koniec: Śr. 07 Cze. 07:00 CEST (UTC+2) / Twój czas lokalny: Śr. 07 Cze. 07:00
Część 1. Wygrać 3 bitwy Ograniczenia dot. okrętów: japońskie lub amerykańskie jednostki V–X poziomu i superokręty Ograniczenia dot. typu bitew: bitwy losowe, rankingowe i kooperacyjne, operacje, potyczki, Konwój Nagroda: 2 kamuflaże Spokojne nieba Część 2. Zgromadzić 8 000 000 punktów potencjalnych uszkodzeń w dowolnej liczbie bitew Ograniczenia dot. okrętów: jednostki V–X poziomu i superokręty Ograniczenia dot. typu bitew: bitwy losowe, rankingowe i kooperacyjne, operacje, potyczki, Konwój Nagroda: 1 kontener Amerykańskie krążowniki Część 3. Zadać 800 000 punktów uszkodzeń w dowolnej liczbie bitew Ograniczenia dot. okrętów: jednostki V–X poziomu i superokręty Ograniczenia dot. typu bitew: bitwy losowe, rankingowe i kooperacyjne, operacje, potyczki, Konwój Nagroda: 2 kamuflaże Spokojne nieba Część 4. Zdobyć 8000 bazowych PD w dowolnej liczbie bitew. Ograniczenia dot. okrętów: jednostki V–X poziomu i superokręty Ograniczenia dot. typu bitew: bitwy losowe, rankingowe i kooperacyjne, operacje, potyczki, Konwój Nagroda: 1 kontener Więcej nagród ekonomicznych
Nagroda końcowa: flaga Bitwa o Midway

Historia: Bitwa o Midway

Latem 1942 roku, Japonia solidnie wzmocniła swoje pozycje na Pacyfiku, a Cesarska Marynarka Wojenna Japonii zmagała się z wykonaniem dwóch misji równocześnie: przesunąć barierę ochronną z dala od swoich granic, a także unicestwić flotę wroga w decydującej bitwie.

Japońskie dowództwo dostrzegło okazję na wykonanie obu tych misji jednocześnie, gdy ściągnęli uwagę na mały Atol Midway. Na atolu znajdowało się małe, utwardzone lądowisko; jeśli Japończycy by je przejęli, pozwoliłoby to na ustanowienie użytecznej bazy nieopodal granicy Amerykanów, jednocześnie otwierając drogę do Pearl Harbor.

Do końca maja admirał Yamamoto przemyślał swój plan kilka razy i nakazał rozpoczęcie operacji. Wyznaczone siły po kolei wypływały na pełne morze. Japończycy liczyli na niespodziewany atak i przewagę liczebną swoich oddziałów. Nimitz miał jednak własnego asa w rękawie: jego kryptografowie rozszyfrowali japońskie kody, co pozwoliło na odczytanie części japońskich przekazów; co więcej, sztab marynarki wojennej otrzymywał mnóstwo raportów o ruchach sił Yamamoto, co wpłynęło na całościowy obraz potyczki.

1. Flota Powietrzna dowodzona przez admirała Nagumo była główną siłą uderzeniową nadchodzącej operacji. Lotniskowe eskadry Akagi, Kaga, Hiryū, Sōryū namieszały już w szeregach armii aliantów. Japońskie siły stanęły naprzeciw 16. i 17. zespołom operacyjnym z trzema lotniskowcami, USS Enterprise, USS Hornet i USS Yorktown, dowodzonymi przez admirałów Spruance’a i Fletchera.

Do pierwszego starcia doszło 3 czerwca o godz. 9:04 czasu lokalnego, gdy patrol lotniczy dostrzegł japoński szwadron transportowy 500 mil na południowy zachód od Midway. Chwilę później, kolejny samolot zwiadowczy wykrył główne siły japońskie 700 mil na zachód od wyspy. W południe 6 ciężkich bombowców B-17 wzniosło się w przestworza, aby zatrzymać główne siły Japończyków; około godz. 16:30 samoloty rozpoczęły zrzut bomb z dużej wysokości, lecz nie trafiły ani razu. W nocy samoloty rozpoznawcze Catalina z 44. Dywizjonu Zwiadowczego wykorzystały odczyty z radaru, aby uderzyć na japoński dywizjon transportowy i uszkodzić torpedą tankowca Akebono Maru.

Przed świtem 4 czerwca, lotniskowce dowodzone przez Nagumo wręcz kipiały energią w trakcie przygotowania pierwszej grupy samolotów, która zgodnie z przewidywaniami japońskich dowódców miała zniszczyć wszystkie siły lotnicze USA na lądowisku na wyspie. O godz. 4:30 rano, pierwsze samoloty otrzymały zielone światło do wystartowania i po zaledwie 15 minutach w powietrzu znalazło się 108 maszyn. Po uformowaniu szyku bojowego i okrążeniu lotniskowców przez pierwszą grupę, samoloty wyruszyły w stronę Midway.

O 5:45 jeden z hydroplanów przekazał następującą informację: „Liczne samoloty kierują się w stronę Midway, kierunek 320, odległość 150”. Amerykanie bez zastanowienia przesunęli wszystko, co potrafiło latać na Midway, co miało uchronić samoloty. Próba rozbicia szturmu Japończyków przez 27 myśliwców Korpusu Piechoty Morskiej nie powiodła się – 15 amerykańskich myśliwców zostało zestrzelonych, a kolejne 7 zostało uszkodzonych. Pomimo tego, gdy grupa Japończyków dotarła do lądowiska w celu jego zbombardowania, ledwie uszkodziła pas startowy i zniszczyła kilka budynków. Japońska misja spełzła na niczym, a na dodatek stracili 10 samolotów.

Przez cały ten czas, Amerykanie oczekiwali na główną wiadomość dotyczącą wykrycia sił uderzeniowych Cesarskiej Marynarki Wojennej Japonii. O godz. 5:52, od jednego z patrolujących samolotów otrzymano następującą wiadomość: „Wykryto dwa lotniskowce i okręty sił głównych, kierunek 135, prędkość 25”. Po krótkiej chwili samoloty wystartowały z lotniskowców i przypuściły kilka uderzeń na formację lotniskowców Nagumo, lecz żaden nie okazał się skuteczny. Po swojej stronie Amerykanie odnotowali 14 straconych samolotów podczas szturmu, ponieważ atakowali bez wsparcia myśliwców. Około 7:28 japoński samolot zwiadowczy z lotniskowca Tone nawiązał kontakt z amerykańskim zespołem operacyjnym. Rozpoczęła się walka lotniskowców.

W momencie, gdy Nagumo odkrył położenie sił amerykańskich, samoloty Amerykanów już zbliżały się do jego oddziałów. W tym samym czasie marynarze z japońskich lotniskowców przygotowywali drugą grupę samolotów w celu rozprawienia się z siłami powietrznymi Amerykanów na wyspowym lądowisku. Ze względu na spodziewany atak Amerykanów, w powietrzu znalazły się dodatkowe myśliwce. Nagumo stanął przed nie lada wyborem po otrzymaniu raportów zwiadowczych: albo walczyć bombowcami przygotowanymi na atak Midway i wysłać je do ataku na siły amerykańskie, albo pozwolić na wylądowanie pierwszej grupy samolotów, którym kończyło się paliwo, a następnie uderzyć przeciwnika pełnym rynsztunkiem. Nagumo postanowił nie ryzykować i wybrał tę drugą, bezpieczniejszą opcję.

Pierwsze amerykańskie bombowce torpedowe i myśliwce po wzniesieniu się w powietrze straciły ze sobą kontakt, toteż atak sił japońskich był nieskoordynowany. Piętnaście bombowców torpedowych TBD-1 z USS Hornet były pierwszymi atakującymi japońskie lotniskowce, a chwilę później dołączyło do ofensywy 14 bombowców torpedowych z USS Enterprise. Bez jakiegokolwiek wsparcia lotniczego szaleńczo ruszyły w swój ostatni bój — przetrwały jedynie cztery bombowce. Następne w kolejce było 12 bombowców torpedowych z USS Yorktown wspieranych przez 10 myśliwców F4F-4, lecz ich nalot również okazał się nieskuteczny — tylko dwóm samolotom udało się wrócić na lotniskowiec. W międzyczasie Japończycy próbowali przygotować oddziały specjalne do ataku sił amerykańskich, a także jednocześnie przyjmowali własne samoloty. Zanim ataki amerykańskich bombowców zostały rozproszone, 50 bombowców nurkujących z USS Enterprise i USS Yorktown obniżyło lot, ziejąc ogniem na japońskie lotniskowce, będące zupełnie nieświadomymi tego równoczesnego ataku. Japońskie myśliwce nie zdążyły nabrać wystarczającej wysokości do kontrataku, dlatego mogły jedynie być niemymi obserwatorami ataku. W pięć minut bombowce Dauntless trafiły Kaga, Sōryū, i Akagi. Wszystkie trzy lotniskowce czekały na wyrok: zatankowane samoloty na pokładzie, przewody paliwowe i arsenał zgromadzony na pokładach nie pozostawały bez znaczenia — niszczycielski pożar doprowadził do detonacji amunicji. Następnego ranka wszystkie trzy okręty leżały na dnie morza.

Po wycofaniu się flagowca Akagi z walki, kontradmirał Yamaguchi, dowódca 2. dywizji lotniskowców objął dowodzenie nad lotnictwem pokładowym. Jedynym okrętem pozostającym do jego dyspozycji był Hiryū, który wycofał się z grupy na północy, aby uniknąć ataków torpedowych. O godz. 10:40, Yamaguchi rozpoczął przygotowania sił uderzeniowych składających się z 18 bombowców nurkujących D3A i 6 myśliwców A6M. Pomimo oczywistej przewagi liczebnej po stronie USA Japończycy nie mieli innego wyboru. Godzinę później na trasie do USS Yorktown wywiązała się zajadła walka kołowa. Nie dbając o straty, japońskie bombowce nurkujące trafiły okręt trzy razy. Lotniskowiec nie mógł przez dłuższą chwilę się poruszać, lecz do 13:50 mechanicy zdołali zniwelować pożar i uszkodzenia. Okręt na początku poruszał się z prędkością 19 węzłów, a do tego wciąż przyjmował i wysyłał samoloty. Yamaguchi po otrzymaniu niejasnych raportów ze strony ośmiu samolotów, które wróciły z misji wysłał drugą grupę składającą się z 10 bombowców torpedowych B5N i 6 myśliwców A6M. O godz. 14:26 grupa lotnicza dowodzona przez kapitana marynarki Tomonagę zaczepiła wrogie myśliwce wspierające i rozpoczęła atak na USS Yorktown z różnych pozycji, co skutkowało trafieniem dwoma torpedami. Silniki maszyny przestały działać, okręt nabierał wody i zaczął się przechylać, a załoga opuściła lotniskowiec samolotami eskortującymi o 15:00. Pomimo otrzymanych uszkodzeń, USS Yorktown nie zatonął, a zespoły mechaników wróciły następnego dnia i próbowały uratować okręt. Ponownie przeznaczenie wtrąciło się jeden, ostatni raz: japoński okręt podwodny I-168 zaatakował unieruchomiony lotniskowiec 6 czerwca. USS Yorktown otrzymał dodatkowe uszkodzenia i unosił się na powierzchni przez niemal 24 godziny, zanim zatonął następnego ranka.

W tym samym momencie samolot rozpoznawczy z USS Yorktown wykrył Hiryū wspieranego przez tuzin okrętów, w tym pancerniki Haruna i Kirishima 72 mile na północny zachód. Yamaguchi planował zaatakować pozostałe amerykańskie lotniskowce o zmroku, dlatego załoga miała krótką przerwę na posiłek i przygotowanie samolotów. O godz. 17:03, krzyk sygnalisty Hiryū's przerwał ciszę: „Bombowce nurkujące wroga są dokładnie nad nami!”. Podczas gdy Japończycy przygotowywali się do kolejnego ataku, USS Enterprise i USS Hornet wysłały własne bombowce, które w międzyczasie zdołały zatankować i uzupełnić uzbrojenie. Grupa powietrzna z USS Enterprise zrzuciła cztery bomby na dziób japońskiego lotniskowca; potężne eksplozje spowodowały zapadnięcie się jednej trzeciej pokładu lotniskowca do hangaru i podpalenie okrętu.

Przez noc wszystkie próby ugaszenia pożaru tonącego statku spełzły na niczym; około godz. 2:50 pozostali członkowie załogi zebrali się na pokładzie, gdzie Kaku, dowódca okrętu, a następnie Yamaguchi wygłosili swoją mowę pożegnalną — obaj oficerowie zdecydowali się pójść na dno z okrętem. Eskortujące niszczyciele zbliżyły się do lotniskowca i zabrały ze sobą resztę załogi pokładowej, a następnie wykonały ostatni rozkaz admirała — wystrzeliły salwę torped w stronę Hiryū o godz. 5:10, a po odgłosie eksplozji okręt zaczął tonąć. Lotniskowiec pozostał na powierzchni do godz. 8:20, aż ostatecznie poszedł na dno.

To była katastrofalna porażka dla Japonii w Bitwie o Midway; Japonia straciła swoją główną siłę uderzeniową — lotniskowce. Do tego nie mieli ich czym zastąpić. W tym momencie Amerykanie konstruowali 3 lotniskowce floty i 9 lekkich lotniskowców w swoich stoczniach, podczas gdy Japończycy budowali tylko 1 lotniskowiec floty, 1 lekki lotniskowiec i 1 lotniskowiec przebudowany z liniowca pasażerskiego. Japońskie „tsunami” zostało zatrzymane, rozpoczęła się wojna na wyniszczenie, a Imperium straciło szansę na zwycięstwo w tej wojnie w związku z przytłaczającą przewagą USA zarówno po stronie zasobów, jak i siły przemysłowej.

ź: WoWs
Sekcja komentarzy
Loading comment form ...