hello
Aktualizacja 1.0 była prawdziwym kamieniem milowym dla World of Tanks. Wzbogaciła naszą grę o całkowicie przerobiony silnik, Core, z jego błyszczącą grafiką i nagraniami audio wysokiej jakości.
Grafika gry jest teraz zniewalająca, dzięki całej tej ciężkiej pracy, którą włożyliśmy w nią w ubiegłym roku. Jest jednak coś, o czym możecie nie wiedzieć: jedną z kluczowych możliwości, które daje nowy silnik, jest poza fantastyczną grafiką całe morze możliwości optymalizacji wydajności i dalszych implementacji współbieżnego renderowania. Dzięki nowym technologiom jesteśmy w stanie wyciągnąć absolutnie wszystko z każdej karty graficznej i wykorzystać ją na 100%.
Ale na tym się nie zatrzymaliśmy. Zrobiliśmy wszystko, co się dało, by maksymalnie wykorzystać również moc procesora.
Do niedawna wprowadzanie technologii współbieżnych nie miało dla nas większego sensu, bo większość graczy grała na komputerach z podwójnymi rdzeniami. Cóż, w takim wypadku już maksymalnie wykorzystujemy możliwości obu rdzeni.
Jednakże w przeciągu ostatnich kilku lat zauważyliśmy znaczący wzrost liczby graczy posiadających cztero- lub sześciordzeniowe procesory i ten trend nie wykazuje oznak spowolnienia. Na chwilę obecną 60% naszych graczy posiada czterordzeniowe procesory.
Po dokładnej analizie statystyk okazało się, że nadszedł czas, by World of Tanks zrobiło kolejny ważny, technologiczny krok – w kierunku pełnego wsparcia współbieżności renderingu, opracowanej we współpracy z Intelem. Aby tego dokonać, musieliśmy „nauczyć” nasz silnik wykonywania operacji nie jedna po drugiej, ale jednocześnie na wszystkich dostępnych rdzeniach.